Drukuj

W przygotowywanym do druku kolejnym roczniku wydawanego przez Macierz Ziemi Cieszyńskiej „Kalendarza Cieszyńskiego”, który ukaże się już w listopadzie br., znajdzie się artykuł pt. „Krwawa Pruchna”. Opisuje zacięte walki w tej miejscowości, trwające z niewielkimi przerwami od 12 lutego do początku kwietnia 1945 r. Zawiera następujące śródtytuły: „Główny cel: Ostrawa”, „Esesmani kontratakują”, „Ogień z nieba”, „Druga odsłona dramatu” i „Tryumf gwardzisty Saidbekowa”.

 140sd 3424a
Szkic obrazujący walki w okrążeniu w Pruchnej 140 Dywizji 101 Korpusu Strzelców 38 Armii 4 Frontu Ukraińskiego o Ze zbiorów CAMO RF via www.pamyat-naroda.ru

Artykuł zaczyna się nastepująco:

„Przez wiele lat w centrum Pruchnej, tuż obok skrzyżowania z drogą wojewódzką, stał pomnik upamiętniający poległych w tej miejscowości w 1945 r. żołnierzy 4 Frontu Ukraińskiego. W rok po wybudowaniu w tym miejscu ronda, w połowie roku 2016 pomnik został rozebrany. Uszkodzony zębem czasu, zapomniany i zaniedbany monument nie był ujęty w żadnej ewidencji zabytków. Jako tak zwany pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, w przeciwieństwie do miejsc pochówku poległych żołnierzy, nie podlegał prawnej ochronie. Był jednak jedyną materialną pamiątką niezwykle zaciętych, wielotygodniowych, krwawych zmagań, które rozegrały się w tej okolicy zimą i wczesną wiosną ostatniego roku wojny”.

A tak się kończy:

„Nie możemy wreszcie zapomnieć o cywilnej ludności Pruchnej, ciężko doświadczonej śmiertelnymi zmaganiami dwóch obcych armii. Jej dramat bynajmniej nie zakończył się wraz z przejściem frontu, ale trwał aż do ostatecznego opuszczenia tego terenu przez Armię Czerwoną. Dopiero wówczas można było przystąpić do odbudowy zrujnowanych domostw i budynków gospodarczych, a także kościoła katolickiego, ewangelickiej kaplicy oraz szkoły. W 1978 r. miejscowa Szkoła Podstawowa otrzymała imię sierż. gw. Grigorija Fiedorowicza Gewrika, urodzonego w 1925 r. w Drohobyczu na Ukrainie żołnierza 330 pułku 129 Dywizji Strzelców Gwardii, poległego w Pruchnej 29 marca 1945 r.”.